Na kokardę:) Ale jak się zmęczę czytając w ten sposób, to stosuję czasami pozycję ptaka, może być nawet sokół:) Co psychologowie mówią o tych pozycjach, o czymś świadczą?
Pozdrawiam czytając w niewygodnej pozycji przed ekranem komputera:)
Nie znam żadnych teorii psychologicznych na ten temat, ale też chętnie bym poznała:) Może jakiś psycholog się odezwie? Na ptaka też zdarza mi się czytać.:)
No tak, rzeczywiście nie masz możliwości czynienia wygibasów - nie męczy Cię więc ten jeden sposób trzymania książki?:) Akt lektury powinien być czynnością aktywną:D
Na kokardę:) Ale jak się zmęczę czytając w ten sposób, to stosuję czasami pozycję ptaka, może być nawet sokół:) Co psychologowie mówią o tych pozycjach, o czymś świadczą?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam czytając w niewygodnej pozycji przed ekranem komputera:)
Zjadacz/Zbyszekspir
Nie znam żadnych teorii psychologicznych na ten temat, ale też chętnie bym poznała:) Może jakiś psycholog się odezwie?
UsuńNa ptaka też zdarza mi się czytać.:)
Przede wszystkim to czytam - siedząc (na szezlongu), dlatego książka nie ma możliwości czynienia wygibasów:)
OdpowiedzUsuńNo tak, rzeczywiście nie masz możliwości czynienia wygibasów - nie męczy Cię więc ten jeden sposób trzymania książki?:) Akt lektury powinien być czynnością aktywną:D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa w łóżku na motyla/kokardę/. I to coraz częściej chociaż boli mnie ręka.)
OdpowiedzUsuń