7 lipca 2016

"Fantastyczna mieszanina humoru, napięcia i szybko zmieniającej się scenerii"



Podobnie jak konsumenci wyszukanych potraw czy win nie bardzo zastawiają się nad ich składem, tak i my, delektując się lekturą, która mimo upływu czasu zachowała swój smak i barwę, nie będziemy streszczać wyników prac komentatorskich paru pokoleń badaczy. Im też pozostawiamy troskę o to, w jakiej proporcji występują u Potockiego elementy powieści „łotrzykowskiej”, fantastycznych opowiadań naśladujących Księgę tysiąca i jednej nocy czy wreszcie tak zwanej gotyckiej powieści grozy. Istotne jest bowiem jedynie to, że z tych wszystkich, jakże rozmaitych, elementów autor Rękopisu stworzył [tu Tazbir cytuje Miłosza] „fantastyczną mieszaninę humoru, napięcia i szybko zmieniającej się scenerii”.

Janusz Tazbir, Od Sasa do Lasa, Iskry, Warszawa 2011, s. 370.

Zmarły niedawno profesor Janusz Tazbir należał do admiratorów Rękopisu znalezionego w Saragossie Jana Potockiego w przekładzie Edmunda Chojeckiego. Nie wiem, czy zdążył przeczytać nowe tłumaczenie i wypowiedzieć się na jego temat. Biorąc pod uwagę przytoczony wyżej fragment jego eseju poświęconego powieści Potockiego, myślę, że byłby ukontentowany nowym przekładem i podtrzymałby swoją opinię o niepowtarzalnej urodzie jednej  z najbardziej tajemniczych i zadziwiających książek przełomu XVIII i XIX wieku.