O Boże, Tadeusz! Moja pierwsza wielka
miłość! Nie mogłam zasnąć. Wszystko, co nas łączyło, stanęło mi przed oczami.
Jaki on był przystojny, męski i powściągliwy. Nie należał do mężczyzn
paplających o miłości. [...]
Młody, piękny, mężny i
szlachetny. Tadeusz był młodszym bratem Hanki Zawadzkiej, mojej drużynowej. Nie
potrafiłabym powiedzieć, kiedy właściwie zaczęliśmy się spotykać. [...]
("Zośka” – moja
wielka miłość. Wspomnienia Hali Glińskiej spisały Dorota Majewska i
Aleksandra Prykowska-Malec, MUZA, Warszawa 2017)
Piękna, krzepiąca i cenna
książka! O dużym ładunku emocji. Chwała Autorkom, że spisały fascynujące
wspomnienia Haliny Glińskiej - niezwykłej damy, dzielnej Polki, wielkiej
patriotki. Opowiedziane przez nią historie i reminiscencje ukazują wszystkie
barwy niezwykłego życia tych, którzy wierni byli Braterstwu i Służbie. Tym
razem otrzymujemy niepowtarzalną okazję spojrzenia na „Druhów spod Arsenału”
oczami dziewczyny jednego z nich, czyli Tadeusza Zawadzkiego „Zośki”. Panią
jego serca była bowiem Halina Glińska.
Obok wielotomowego cyklu Barbary
Wachowicz „Wierna Rzeka Harcerstwa” jest to kolejna potrzebna publikacja -
niosąca płomień pamięci z wiarą, iż spełni nadzieję poległych, wyrażoną w
wierszu ich kolegi z ławy szkolnej w Liceum im. Stefana Batorego, żołnierza
plutonu „Alek”, kompanii „Rudy”, Batalionu „Zośka” - Krzysztofa Kamila
Baczyńskiego, który o swym pokoleniu powiedział: „Trzeba nam teraz umierać, by
Polska umiała znów żyć!”. Czy potrafimy pięknie żyć w wolnej Polsce, o którą tak
heroicznie walczyli? Nie sposób uciec od tego rodzaju refleksji w trakcie
lektury tej publikacji.