1 sierpnia 2014

Opowieści o tych, którzy walczyli o naszą wolność



[...] kto nie był w konspiracji w czasie wojny i nie brał udziału w Powstaniu, ten nie jest w stanie pojąć ani należycie ocenić nastroju, jaki panował wówczas w społeczeństwie. Nie rozumie tej postawy, która decydowała o wszystkim, a wyraziła się wolą walki do ostatniej krwi.

Zofia Korbońska 
(Rzeka nie powstała. Rozmowy z Zofią Korbońską w: A. Ziółkowska-Boehm, Druga bitwa o Monte Cassino i inne opowieści, Iskry, Warszawa 2014, s. 142).


Publikuję recenzję tej książki na blogu w 70. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, gdyż są w niej przejmujące opowieści (m.in. Janusza Brochwicz-Lewińskiego, Wiesława i Haliny Chrzanowskich, Zofii Korbońskiej, Krystyny z Brzezickich Jaroszewicz) nawiązujące do tego zrywu polskiej młodzieży przeciwko ciemiężcom. Udało mi się przeprowadzić wywiad z pisarką osnuty wokół jej najnowszej książki. Mam nadzieję, że już wkrótce będę mogła Was zaprosić do jego lektury!




*************************************
Są książki, które czytamy jednym tchem, nie mogąc się od nich oderwać. Druga bitwa o Monte Cassino należy do nich również dlatego, że jest w tej publikacji jakieś sienkiewiczowskie, a także wańkowiczowskie, tchnienie - takiegoż pokrewieństwa są właśnie sceny, i ludzie, i zdarzenia, i charaktery, i skutki dziejowego huraganu ukazane przez autorkę. Jest to książka, którą z radością przyjmą nie tylko miłośnicy historii najnowszej.

30 lipca 2014

Podziękuj Bohaterkom Warszawy



Tamte dziewczęta stały się chlubą naszej historii. Dowiodły niezwykłej mocy ducha, twardej woli obowiązku, nieustępliwego poczucia odpowiedzialności – te słowa Aleksandra Kamińskiego są mottem książki Bohaterki powstańczej Warszawy Barbary Wachowicz, która pojawiła się dziś w księgarniach. Z okazji 70. rocznicy Powstania i premiery książki zapraszam do udziału w akcji „Podziękuj Bohaterkom Powstańczej Warszawy!”

28 lipca 2014

Mapa i opaska powstańcza

Do najnowszego numeru tygodnika "W sieci" jest dołączona kapitalna mapa Powstania Warszawskiego na tle współczesnej stolicy (w cenie pisma, czyli 5,90 zł). Pomyślałam, że powiadomię na blogu. Może kogoś to zainteresuje. Polecam, zwłaszcza że pięknie wydana! Gdy wybiorę się kiedyś do Warszawy, z pewnością przyda się na spacer po tzw. miejscach pamięci.
Mapa jest wydana na ładnym papierze błyszczącym, stąd "białe plamy" na zdjęciu od lampy aparatu.





A skoro już jesteśmy przy tej tematyce, to przed chwilą wyczytałam na stronie fejsbukowej tygodnika "Do Rzeczy", że w Krakowie będą rozdawane opaski powstańcze.

"Ciekawa akcja z Krakowa rodem.


"Naszym celem jest rozdawanie 1 sierpnia na terenie Krakowa Opasek Powstańca, aby jak najwięcej Polaków 1 sierpnia w godzinę W stanęło na baczność z biało-czerwonymi opaskami. Pragniemy, by obywatele wolnej już Polski poczuli się jak żołnierze Podziemnego Wojska Polskiego pod sierpniowym niebem, gdy kładli na szale swoje życie w imię walki o Wolność!"

A mówi się powszechnie, że smoki nie pałają sympatią do syrenek! Informacje są najzupełniej przesadzone. Jak najszersze poparcie dla takich działań!" :)


Więcej szczegółów na stronie organizatorów tej akcji: Opaska powstańca.
 


27 lipca 2014

Migawki na niedzielę

Planowałam dziś opublikować recenzję, ale zmieniłam zdanie i postanowiłam zrobić to 1 sierpnia, aby w ten sposób uczcić 70. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Dziś natomiast zapraszam do zwiedzenia miejsc, w których czas się zatrzymał w miejscu i gdzie cywilizacja z całym jej bagażem nie dotarła (tu mam na myśli przede wszystkim Bielany). Chociaż nie będą to dwory, to jednak słowa Maryny Wolskiej doskonale pasują jako komentarz do takiej wyprawy.



I jeszcze jeden cytat:

Tęskny Tyńcu, srebrna skało Kmity,
Druidyczne moje Bielany,
Tatry w błękicie, bystrym dostrzegalne okiem,
I ty, groźny klasztorze o murach bez okien
Na brzegu Wisły!
Krakowskie fatamorgany
Coście trwały pobladły i prysły.

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska: Fatamorgany


Lubię wracać do Tyńca
Położone dziś w granicach administracyjnych Krakowa opactwo w Tyńcu jest najstarszym z istniejących dziś klasztorów w Polsce. W 1769 roku opactwo zostało zamienione w nowoczesną fortecę, której centrum stanowiło wzgórze klasztorne, bronione przez system szańców na pobliskich wzgórzach (konfederacja barska).