7 lipca 2019

Piękne spotkanie autorskie z Aleksandrą Ziólkowską-Boehm 6 czerwca w Krakowie


Dlaczego pisarze wybierają non-fiction zamiast fiction, skoro jest tyle uwarunkowań i trudnych granic do przekroczenia? Prawdziwe historie uczą nas, co znaczy być prawym, odważnym, przestraszonym – uczą pokory. Pokazują nam niezwykłe charaktery, które są tym bardziej wyjątkowe, że były, są i istniały naprawdę. 

Aleksandra Ziółkowska-Boehm, Pisarskie delicje, Bellona, Warszawa 2019, s. 13








2 czerwca 2019

"Nad Słuczą" - kolejna piękna książka "wołyńska" Feliksa Trusiewicza


Był taki kraj kwieciem i miodem pachnący, światłem słońca przejmująco malowany od różowych zórz budzącego się dnia do purpur zachodu. Kraj bogactwem dzikiej, nieskażonej cywilizacją natury słynący […]. Na łonie tej dzikiej natury, w symbiozie z nią, żył lud prymitywny o duszy lirycznej, fizycznie odporny na trudy, czerpiący środki do życia z uprawy ziemi i owoców las oraz rzek. Ten kraj to północny Wołyń – moja umiłowana, utracona ziemia ojczysta, rękami zbrodniarzy UPA usiana mogiłami polskich rodzin, popiołami ich osiedli i świątyń. Ta kolebka mojego życia nigdy nie zostanie zapomniana – w moich myślach i snach pozostanie jak cudowna legenda – tak pięknie na okładce najnowszej książki Pan Feliks Trusiewicz wyjaśnia czytelnikom motywy swojego pisania o ziemi rodzinnej. 




W Nad Słuczem unoszą się rzadkie w najnowszej literaturze żar miłości do ojczyzny i duch historii, polskich powstań, walk, zmagań o wolność, wejście w głąb dziejów, na co zwraca uwagę w przedmowie ceniony pisarz i poeta, także urodzony na Kresach, Stanisław Srokowski, który nazwie Feliksa Trusiewicza znakomitym kronikarzem naszych dziejów i gawędziarzem. Stanisław Srokowski wskazuje również na literacki artyzm opisów wiejskich pejzaży Wołynia, prac polowych, tradycji i obrzędów, zwyczajów i obyczajów oraz na bogato pokazany śpiewny język lokalny, nasycony gwarą polską, rusińską, ukraińską, białoruską i rosyjską.

6 maja 2019

Wyczekiwane majowe nowości książkowe

Premiera: 9 maja


Opis wydawcy:


Wsłuchajcie się w rytm serca Fryderyka Chopina. Przeżyjcie z nim lata dziecięctwa w szczęśliwym kręgu rodzinnym, pierwszą miłość, młodość wpisaną w żar dni przedpowstańczej Warszawy, dramatyczny czas lęku na obczyźnie o los bliskich i Ojczyzny, powstańcze dni, olśniewające tryumfy w Paryżu, zagadkę listów i fascynacji Delfiną Potocką, marzenie o szczęściu u boku Marii Wodzińskiej, płomienny romans, a potem już tylko „sojusz familijny” z George Sand, ostatnią podróż do Szkocji i Anglii. Poznajcie arkana mistrzostwa Chopina – nauczyciela muzyki i związki jego utworów z życiem kompozytora. Podziwiajcie jego niezłomną polskość i wiarę: „Nie obejdzie się bez strasznych rzeczy, ale na końcu tego wszystkiego jest Polska, świetna, duża, słowem: Polska! Zawsze swoimi nazywam Polaków i tylko z nimi czuję się bliżej Ojczyzny”.
O życiu, miłościach, geniuszu i genezie twórczości, marzeniach, tajemnicach, tęsknotach, przeżyciach Fryderyka Chopina opowiada Barbara Wachowicz – autorka świetnych biografii Wielkich Polaków, laureatka wielu nagród, a wśród nich Orderu „Polonia Mater Nostra Est” „za wyjątkowy dar przekazywania młodzieży skarbów narodowego dziedzictwa” i Orderu Uśmiechu przyznanego przez młodzież z motywacją: „To dzięki niej zstępują z piedestału bohaterowie narodowi, by stać się nam bliskimi”. 



 Premiera: 15 maja

Opis wydawcy:
Nowe, uzupełnione, połączone wydanie dwóch książek Autorki poświęconych postaci i twórczości Melchiora Wańkowicza. Publikacja została poszerzona o szereg nowych wątków, m.in. opartych o dokumenty ujawnione przez IPN. Autorka, ostatnia sekretarka i twórcza asystentka pisarza, zamieszcza teksty powstałe od 1975 roku, zaraz po śmierci pisarza i wspomnieniowe. Wartki język narracji oraz frapująca konstrukcja całości wciągają i dają wrażenie bliskiego obcowania z postacią wielkiego Wańkowicza.







 Premiera: 23 maja

Opis wydawcy:

Aleksandra Ziółkowska-Boehm pisze o reportażach literackich, literaturze faktu, dylematach pisarzy i o tytułowych „,delicjach“,, czyli głosach krytyków i czytelników. Docieka, jak książki po ukazaniu się żyją własnym życiem, nierzadko wbrew zamierzeniom autorów. Opowiada o losach nietuzinkowych ludzi, których spotkała w Polsce, Kanadzie i Stanach Zjednoczonych, a nawet w Argentynie i Brazylii. Nie waha się zmierzyć z wielkimi nazwiskami kultury, takimi jak Isaac Bashevis Singer czy Jerzy Giedroyc, redaktor naczelny paryskiej „,Kultury“,, który przez dziesięciolecia kształtował gusta literackie i polityczne myślenie polskich elit nie tylko na emigracji. 


Aleksandra Ziółkowska-Boehm obydwie książki będzie podpisywać w trakcie Warszawskich Targów Książki (25 i 26 maja).

26 kwietnia 2019

Kresy - tam nadal dla Polski biją polskie serca


Zmarła 7 czerwca ubiegłego roku Barbara Wachowicz nie tylko z dramatycznej perspektywy spoglądała na Kresy. Jej gawędy i reportaże nie są wyłącznie opowieściami o mitycznej krainie, lecz także próbą zrozumienia potencjału tkwiącego w utraconych ziemiach, a opiera się on na polskiej, żydowskiej, ukraińskiej oraz ormiańskiej historii i kulturze. Wileńszczyzna, Nowogródczyzna, Wołyń, Grodzieńszczyzna są przesiąknięte przeszłością tych narodów, ale przede wszystkim polskością. Ta ziemia ma dla nas, Polaków, ogromną wartość duchową, wciąż promieniującą. Obficie czerpiemy i będziemy czerpać z dziedzictwa „kresowej Atlantydy”.

Swoimi książkami, wystawami, widowiskami i gawędami Barbara Wachowicz niestrudzenie ocalała kruszec polskości. Jej olbrzymi dorobek dotyczy doświadczeń biograficznych wybitnych Polaków, przygód intelektualnych, fascynacji Kresami i ich bogactwem. W ten krąg zainteresowań literackich pisarki doskonale wpisuje się, wydana pośmiertnie (jesienią 2018 roku), książka Wielcy Polacy na Kresach, będąca wznowieniem jej reportaży należących od dawna do klasyki tego gatunku, opublikowanych po raz pierwszy w 1994 roku w tomie zatytułowanym Ty jesteś jak zdrowie. Książka posiada wymowną dedykację: „Rodakom wiernym Polsce gdziekolwiek są”. Barbara Wachowicz obdarzona była niesamowitym wyczuleniem na piękno literatury i historii polskiej, w tym na historię dawnych ziem I i II Rzeczypospolitej  tamtejszą przyrodę, kulturę i żyjących tam ludzi, ich wybory i koleje losu. W poczuciu misji i z radością wiele razy przemierzała szlaki życiowe wybitnych Polaków urodzonych na Kresach. Spotkany w 1990 roku w Wilnie przez Barbarę Wachowicz dyrektor tamtejszej szkoły średniej im. Adama Mickiewicza, Czesław Dawidowicz, powie pisarce: „Nastała w Polsce moda na kresy. Żeby to nie była tylko moda. Żeby pamiętano, że my znikąd tu nie przyszliśmy. Tu trwamy”. Zachować historię i dziedzictwo kulturowe Kresów w narodowej pamięci - taki cel obrała sobie pisarka w początkach swojej pracy twórczej i do końca życia pozostała wierna tej idei.