1 sierpnia 2012

Uroczyste rozpoczęcie urlopu, oczywiście z książkami

"Ilustrowany Kurier Codzienny" 1926, nr 198.






Oto, jak rozpoczęłam urlop, mianowicie od rozpakowania paczuszki z książkami!


W trakcie urlopu mój mózg chyba eksploduje!

 


I jeszcze coś zabawnego mam dla Was:


9 komentarzy:

  1. Świetne:) a książkowo zamówiłyśmy prawie to samo na wyprzedaży. Ja tylko Odojewskiego nie mam:)
    Miłego urlopu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. A co do wyprzedaży, to Książkowiec niżej dobrze radzi, przez rok na kupować nowości po to, by na wakacjach zaszaleć:)

      Usuń
  2. To chyba Weltbild się spisał. Dziś dostałam nowy katalog na sierpień i najbardziej spodbała mi się ... różowa trójkątna chusta. Z książkami poczekam rok :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak! Lepiej poczekać rok, bo w trakcie niego to, co się ukaże, będzie na wakacjach tańsze;) Lepiej więc nie rzucać się od razu na nowości;)

      Usuń
    2. Dokładnie tak:)książki są koszmarnie drogie i kup teraz książkę za 39,90 a za 8-10 miesięcy okaże się, ze kosztuje 9,90 no trafić może od razu.

      Usuń
    3. Anonimowy4.8.12

      Tak, moje drogie przedmówczynie mają absolutną rację:)...chociaż ostatnio natknęłam się na książkę Nurowskiej"Listy..." w jakiejś gazecie i kosztowała 20 zł..a bez gazety w supermarkecie w ubiegłym roku widziałam ją za 9 zł... po prostu trzeba łowić okazje:) pozdrawiam wszystkich rozczytanych....
      INKA

      Usuń
    4. A my sobie pogadamy o książkach w cztery oczy...;)

      Usuń
  3. Amos Oz i Marquez... Nic tylko czytać.
    Pozdrawiam i owocnej lektury!
    www.wirtualna-czytelnia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię w progach mojego skromnego bloga, bo chyba jeszcze nie gościłaś u mnie. Miło mi zawsze, gdy ktoś zostawi swój wpis, bo licznik bije, a ja nie wiem, kto mnie odwiedza;)

      Usuń

Drogi Czytelniku, dziękuję za pozostawienie komentarza. Niestety nie zawsze jestem w stanie szybko odpowiedzieć. Proszę zatem o cierpliwość.