7 czerwca 2014

Powiększyła się moja kolekcja książek i autografów

Dziś chcę się z Wami, miłośnikami książek, podzielić bibliofilską radością. Otóż w tym tygodniu zostałam obdarowana przez wspaniałą pisarkę dwiema książkami wraz z pięknymi dedykacjami! Wkrótce podzielę się wrażeniami z lektury.




13 komentarzy:

  1. Gratuluję Beato. Z całego serca.
    I będę wypatrywać postów o książkach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę z tych książek. Wkrótce zaprezentuję je na blogu, ale już teraz mogę zapewnić, że to arcyciekawe lektury, choć różne tematycznie i gatunkowe.

      Usuń
  2. No, to radość podwójna :) Miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję, że podzielisz się wrażeniami z lektury :) Widziałem ostatnio jakąś książkę tej autorki w nowościach Iskier. Ale na razie nie zdecydowałem się na nią. Muszę najpierw zapoznać się z opiniami w internecie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam książki Iskier. A tej najnowszej książki o Monte Cassino jeszcze nie czytałam, ale zamierzam:)

      Usuń
  4. Podoba mi się okładka tej książki "Kaja od Radosława". Ma klimat.
    kolodynska.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam nowego gościa w moim antykwariacie:)
      Okładka bardzo ładna, ale i treść nie mniej urzekająca. Jestem w trakcie lektury.

      Usuń
  5. Chomikuję książki z autografami. Ostatni od pana Płużańskiego:) Takie książki zyskują duszę. Gratuluję spotkania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książki przyszły pocztą:) Z Panią Aleksandrą Ziółkowską-Boehm nie spotkałam się jeszcze. Znamy się korespondencyjnie.

      Usuń
  6. Jestem bardzo ciekawa Twojej recenzji książki "Kaja od Radosława, czyli historia Hubalowego krzyża", bo opowiada o niezwykłej kobiecie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to prawda, o niezwykłej kobiecie jest to opowieść. Wydaje mi się, że to jedna z pierwszych tak dziś popularnych publikacji, których bohaterkami są kobiety walczące w Powstaniu Warszawskim.

      Usuń
  7. Bardzo miły gest! Czekam na Twoją opinię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo Autorka jest przemiłą osobą.
      Wkrótce będą opinie:)

      Usuń

Drogi Czytelniku, dziękuję za pozostawienie komentarza. Niestety nie zawsze jestem w stanie szybko odpowiedzieć. Proszę zatem o cierpliwość.