2 kwietnia 2015

Obyczaje wielkanocne na Wołyniu oraz życzenia

Fragmenty książki Feliksa Trusiewicza pt. Duszohubka

Fragment z Duszohubki na temat wielkanocnego obyczaju: włuczebnego

Kartka świąteczna z 1920 roku. Źródło: Polona.pl


Chrystus Pan zmartwychwstał.

Prawdziwie, że powstał.

Wesołego Allejuja życzę wszystkim osobom zaglądającym do mojego "antykwariatu"!

9 komentarzy:

  1. Tak. Mój ojciec pochodzi z Wołynia i do tej pory odwiedzając dom rodziców po ujrzeniu pustego grobu po mszy wchodzę i mówię "Chrystus Pan zmartwychwstał", a mój rodziciel odpowiada "Prawdziwie, że powstał". Jak będę u nich muszę zapytać go o "włuczebne"...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zatem Twój ojciec jest ziomkiem p. Feliksa Trusiewicza. Mieliby dużo wspólnych tematów. Warto pytać swoich rodziców oraz krewnych o obyczaje świąteczne z czasów ich dzieciństwa i młodości.
      Wesołego Alleluja.

      Usuń
  2. Dziękuję Beatko za piękne życzenia! Tobie również życzę radosnych i pełnych nadziei Świąt Wielkiej Nocy! Wesołego Alleluja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! Błogosławionych Świąt!

      Usuń
  3. Prawdziwie Zmartwychwstał.

    Spokojnego i radosnego Alleluja Beatko.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przechowywać pamięć i dawne obyczaje w całej zmienności świata - bardzo ważne.
    Dziękuję za piękne życzenia, spokojnych i dobrych Świąt dla Ciebie i Twoich bliskich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię czytać o dawnych obyczajach świątecznych. One wcale tak bardzo się nie zmieniały. A ile symboli kryje w sobie koszyczek ze święconką. Przypomina o naszej bogatej chrześcijańskiej tradycji.

      Usuń
  5. Włóczebne powinno się chyba pisać przez ó, jak włóczyć się. Pozdrawiam świątecznie:)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku, dziękuję za pozostawienie komentarza. Niestety nie zawsze jestem w stanie szybko odpowiedzieć. Proszę zatem o cierpliwość.