13 kwietnia 2015

Dla uczczenia pamięci bohaterskich żołnierzy Września, jeńców Kozielska, Ostaszkowa i Starobielska pomordowanych przez władze sowieckie w Katyniu i inych miejscach kaźni


Wiosną 1940 r., wykonując uchwałę Biura Politycznego KC WKP(b) z 5 marca 1940 r., sowiecka policja polityczna – NKWD ZSRS – wymordowała blisko 22 tys. obywateli Rzeczypospolitej. Było wśród nich 14,5 tys. jeńców wojennych – oficerów i policjantów – z obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz 7,3 tys. więźniów aresztowanych w okupowanej przez ZSRS wschodniej części Polski. 13 kwietnia 1943 r. Niemcy ogłosili odkrycie masowych grobów oficerów Wojska Polskiego zamordowanych przez władze sowieckie. W 2007 r. Sejm RP ustanowił tę datę „Dniem Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej”.


Kazimiera Iłłakowiczówna

O Boże




O Boże!...
Najpierw jechali długo,
Wieziono ich wiosenną szarugą.
... Ilu ich było?
Dwa? Pięć? Osiem? Dwanaście tysięcy?···
Pamiętamy ich zbrojnych i hojnych,
pamiętamy młodziutkich przed wojną...
O Boże...
Nie myśleć więcej!
Każdy dzień ma swoją pracę,
a tamto - nie powraca.
···A jednak.
O czym myślał zanim umierał
 za szeregiem walący się szereg?
Będziemy kiedyś wiedzieli, skoro już wyszli spod ziemi.
Ktoś ocalony cudem,
ktoś schowany przypadkiem w rowie
straszliwą opowieść opowie:
czy szarpały ich ręce brudne?
czy poszli na rzeź bez oporu?
czy konali wiosennym wieczorem?
czy zabito ich w mroźne rano?
O Boże...
Czy się im pożegnać dano? 

Czy do końca, aż kat wystrzelił,
o niczym nie wiedzieli?
Jeden był jedynak u matki,
a drugi u ojca ostatni;
a trzeci popełnił zbrodnię i jeszcze jej nie zamodlił.
U czwartego synek i żona,
piątemu - wielkość sądzona...
... Jak to być może?
A katów przecie także Pan Bóg stworzył... 

O Boże,
który w jaskółce mieszkasz co obłoki mija,
i w jastrzębiu co w locie jaskółkę zabija,
w kwiatuszku - wypieszczonym w cieniu leśnych malin,
i w tych, co i maliny, i kwiaty podeptali...
… Który zlatujesz ogniem w lecącym pocisku
i w mózgu świecisz co od ciosu się rozpryska...
… Który Jesteś - i to mnie zdumiewa najwięcej -
jednocześnie w Polaku, Moskalu i Niemcu
O Boże,
z tej wichury, co pali pół świata,
zstąp i zamieszkaj, błagam Ciebie, nie w dzieciach, nie w kwiatach,
nie w czystych duszach, ani jasnych wodach, ale w sercach katów!








3 komentarze:

  1. " O Boże,
    z tej wichury, co pali pół świata,
    zstąp i zamieszkaj, błagam Ciebie, nie w dzieciach, nie w kwiatach,
    nie w czystych duszach, ani jasnych wodach, ale w sercach katów!"

    OdpowiedzUsuń
  2. Ludzie ludziom zgotowali ten los...

    OdpowiedzUsuń
  3. Przejmujący wiersz Iłłakowiczówny...

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku, dziękuję za pozostawienie komentarza. Niestety nie zawsze jestem w stanie szybko odpowiedzieć. Proszę zatem o cierpliwość.