10 maja 2013

O dwóch wybitnych filmach







Dziś parę słów o dwóch filmach, które biją rekordy popularności w polskich kinach mimo wielu przeszkód, jakie musieli pokonać zarówno twórcy, jak i widzowie, aby te dwa filmy mogły powstać i trafić na ekrany. O Układzie zamkniętym i Cristiadzie. Właśnie w takiej kolejności (i to była idealna kolejność) obejrzałam. Myślę, że obydwa można śmiało ze sobą porównywać, gdyż łączy je wbrew pozorom wiele wspólnych cech. Obydwa są porażające w swej wymowie i mistrzowskie pod względem artystycznym. Mają znakomitą obsadę, wzruszają i przypominają, co oznacza wierność wyznawanym wartościom i jaką cenę czasem przychodzi za nie zapłacić. Opowiadają o prawdziwych wydarzeniach i jednocześnie poruszają uniwersalne problemy.



Układ zamknięty ukazuje przede wszystkim współczesne polskie realia, ale nie tylko, gdyż opowiada także o różnych postaciach zła i walce, jaką czasem trzeba stoczyć, by nie dać się mu zwyciężyć, o cierpieniu, bezdennej samotności w obliczu zdeprawowanego aparatu państwowego, ale też o takich wartościach, jak uczciwość i sprawiedliwość. Zło w tym filmie uosabiają urzędnicy państwowi uksztąłtowani w PRL, ale też młodzi ludzie, którzy okazują się do tego stopnia karierowiczami, że zagłuszają swoje sumienie i nie wahają się sięgać po najbrutalniejsze środki, by dopiąć swego celu wspięcia się po drabinie awansów. To film przesiąknięty kafkowskim klimatem. Opowiada o zmaganiach uczciwych przedsiębiorców z bezdusznym systemem państwowym o mafijnych cechach. Niektóre sceny były tak przerażające, że w trakcie seansu odruchowo łapałam się za głowę. Dla równowagi są też w filmie obrazy nasycone liryzmem, prawdziwie przejmujące, np. scena, w której jeden z aresztowanych biznesmenów chodzi tam i z powrotem po celi z różańcem w ręku albo gdy duński przedsiębiorca proponuje uwolnionym biznesmenom polskim pracę w zarządzie swojej firmy. Jedno ze zdań wypowiedzianych przez Duńczyka po angielsku nie zostało, co ciekawe, przetłumaczone... A powiedział on, że w jego kraju nie zostaliby tak potraktowani, gdyż jest to państwo prawa... Za gardło dławiły mnie też obrazy ukazujące losy żon i dzieci bohaterów... Film pod każdym względem świetny! I smutny strasznie, po prostu strasznie, bo o naszym polskim "tu i teraz".

Cristiada z kolei ukazuje, jak olbrzymią siłę daje wiara chrześcijańska. Opowiada też o walce będących u władzy ateistów i masonów z Kościołem katolickim, która w Meksyku w latach 20. ubiegłego wieku przybrała zatrważające rozmiary. Szokujące fakty przedstawia ten film! Obraz przybliża także cechy katolicyzmu meksykańskiego, z którym nasz papież bł. Jan Paweł II był bardzo związany. Piękny i krzepiący film mimo wielu drastycznych scen, które zresztą musiały się pojawić, bo takie były prawdziwe wydarzenia. Po dwuipółgodzinnym seansie licznie zgromadzeni w krakowskim kinie widzowie długo nie wstawali z foteli.

Cristiada jest bojkotowana przez wielkie sieci dystrybutorów w Europie i Ameryce Północnej. W Polsce widzowie domagają się (skutecznie zresztą) włączenia filmu do repertuaru swoich kin. W Krakowie kino Kijów odpowiedziało na apele i umożliwiło zapoznanie się z dziełem. Zachęcam gorąco do obejrzenia tych filmów, póki jeszcze są na dużych ekranach!!!

5 komentarzy:

  1. Wybieraliśmy się na "Układ zamknięty", ale po tym jak wyglądała premiera filmu zrezygnowaliśmy.
    Jeżeli mieli problem ze środkami na film, nakręcono go za zupełnie prywatne pieniądze to po co było zapraszać na premierę Prezydenta?
    Natomiast z Cristiadą jest jak w latach PRL. Oglądamy znów przede wszystkim to co jest na cenzurowanym. Ten film powinien oglądnąć każdy kto chce zobaczyć co może nas czekać, gdy pozwolimy na to by lewacy decydowali o wszystkim, nawet o tym co czytać i oglądać. Tak wygląda we współczesnym świecie demokracja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mieliśmy również opory z tego powodu, ale jednak ciekawość u nas zwyciężyła.
      Lewacy dziś chcą w Polsce edukować seksualnie czteroletnie dzieci... Dlatego tak "Cristiada" wstrząsa, bo to, o czym opowiada, dzieje się również teraz, tylko za pomocą innych środków tę swoją ideologię realizują.

      Usuń
    2. I te same metody są stosowane by pozbawić nas prawa do wyboru.

      Usuń
  2. Anonimowy12.5.13

    Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potwierdzam z czystym sercem, że to porządne kino oraz z głębokim i zarazem krzepiącym przesłaniem. Zachęcam gorąco do obejrzenia filmu. Natanna pięknie go zrecenzowała. Mam nadzieję, że uda Ci się obejrzeć, jeśli nie na dużym ekranie, to na dvd chociażby czy w internecie.

      Usuń

Drogi Czytelniku, dziękuję za pozostawienie komentarza. Niestety nie zawsze jestem w stanie szybko odpowiedzieć. Proszę zatem o cierpliwość.