21 listopada 2012

Ciekawe materiały o Gustawie Herlingu-Grudzińskim


Na stronie Polskiego Radia można zapoznać się z niezwykle interesującymi materiałami na temat Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. Mnóstwo archiwalnych zdjęć oraz audycji! Absolutnie unikatowych! Polecam.

Klik tutaj

Jedna z ciekawostek pochodzi z archiwum Instytutu Literackiego. Jest to zdjęcie plakietki z włoskiej księgarni, która leżała na biurku pisarza.  Napis na tej plakietce głosi: "Panowie złodzieje książek proszeni są o niewchodzenie".:)

7 komentarzy:

  1. Posłuchałam, poczytałam. Najpierw o samotności. "Ból jest fundamentem ludzkiej świadomości" - cóż za trafne słowa. Zawsze optowałam za Noblem dla Herlinga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kapitalna strona. Będę słuchać w weekend. A wiesz, że o Grudzińskim, a właściwie o jego żonie Krystynie, która popełniła samobójstwo, czytałam niedawno w biografii... Broniewskiego pióra Mariusza Urbanka?:) Tak! Tak! Otóż Broniewski był zakochany w Krystynie Domańskiej, a właściwie Stojanowskiej (nazwisko Domańska nosiła po pierwszym mężu). Broniewski poznał ją w Jerozolimie (chyba w 1944 roku) albo wcześniej w Iraku, gdzie była szefową wojskowej kantyny. Tam zobaczył ją Herling-Grudziński... Arcyciekawa jest ta biografia Broniewskiego. Ich ścieżki się przeplatały, jak się okazuje, w sprawach sercowych:) Broniewski był starszy od późniejszej żony Herlinga-Grudzińskiego o 18 lat. Pisał o niej wiersze. Po wyjeździe w 1946 roku do Rzymu korespondowała z Broniewskim i w jednej z pocztówek oznajmiła mu, że wyszła za mąż za Grudzińskiego, z którym zamieszkała na Zatybrzu. O swojej żonie, po jej śmierci, napisał: "Moja uciekinierka do krainy cieni"...

      Usuń
    2. Zrobiłam listę prezentów książkowych pod choinkę (dla siebie:-D), jest tam też wspomniania przez ciebie biografia. Przymierzam się, bo dobry poeta ma zawsze kącik w moim sercu, bez względu na to, po której stronie barykady stoi. Miałam nosa, że lektura ciekawa:)

      Usuń
    3. Po lekturze biografii Urbanka pokochałam Broniewskiego i zaczęłam jego wierszy poszukiwać. Szczerze ci polecam tę książkę! Dziś granice.pl opublikowały mój tekst o Broniewskim napisany na kanwie publikacji Urbanka (i nie tylko jego)- zapraszam do lektury.

      Usuń
  2. Wielkie dzięki, jutro od rana będę słuchać i czytać...W paryskiej Kulturze zachował się pokój w którym pracował Gustaw Herling-Grudziński, bardzo skromny...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteś tak blisko Maisons-Laffitte...:) Czy na Twoim blogu znajdę relację z tej wizyty? Chętnie poczytam:)

      Usuń
  3. Usiłowałam znaleźć grób Krystyny na cmentarzu Hampsted Cementary przy Fortune Green w lipcu ub. roku, niestety nie udało sie bo większość polskich grobów jest strasznie zaniedbana.

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku, dziękuję za pozostawienie komentarza. Niestety nie zawsze jestem w stanie szybko odpowiedzieć. Proszę zatem o cierpliwość.