Dlaczego pisarze wybierają non-fiction zamiast fiction,
skoro jest tyle uwarunkowań i trudnych granic do przekroczenia? Prawdziwe
historie uczą nas, co znaczy być prawym, odważnym, przestraszonym – uczą pokory.
Pokazują nam niezwykłe charaktery, które są tym bardziej wyjątkowe, że były, są
i istniały naprawdę.
7 lipca 2019
2 czerwca 2019
"Nad Słuczą" - kolejna piękna książka "wołyńska" Feliksa Trusiewicza
Był taki kraj kwieciem i miodem pachnący, światłem słońca przejmująco malowany od różowych zórz budzącego się dnia do purpur zachodu. Kraj bogactwem dzikiej, nieskażonej cywilizacją natury słynący […]. Na łonie tej dzikiej natury, w symbiozie z nią, żył lud prymitywny o duszy lirycznej, fizycznie odporny na trudy, czerpiący środki do życia z uprawy ziemi i owoców las oraz rzek. Ten kraj to północny Wołyń – moja umiłowana, utracona ziemia ojczysta, rękami zbrodniarzy UPA usiana mogiłami polskich rodzin, popiołami ich osiedli i świątyń. Ta kolebka mojego życia nigdy nie zostanie zapomniana – w moich myślach i snach pozostanie jak cudowna legenda – tak pięknie na okładce najnowszej książki Pan Feliks Trusiewicz wyjaśnia czytelnikom motywy swojego pisania o ziemi rodzinnej.
W Nad
Słuczem unoszą się rzadkie w najnowszej literaturze żar miłości do ojczyzny
i duch historii, polskich powstań, walk, zmagań o wolność, wejście w głąb
dziejów, na co zwraca uwagę w przedmowie ceniony pisarz i poeta, także urodzony
na Kresach, Stanisław Srokowski, który nazwie Feliksa Trusiewicza znakomitym
kronikarzem naszych dziejów i gawędziarzem. Stanisław Srokowski wskazuje również
na literacki artyzm opisów wiejskich pejzaży Wołynia, prac polowych, tradycji i
obrzędów, zwyczajów i obyczajów oraz na bogato pokazany śpiewny język lokalny,
nasycony gwarą polską, rusińską, ukraińską, białoruską i rosyjską.
6 maja 2019
Wyczekiwane majowe nowości książkowe
Premiera: 9 maja
Opis wydawcy:
Wsłuchajcie
się w rytm serca Fryderyka Chopina. Przeżyjcie z nim lata dziecięctwa w
szczęśliwym kręgu rodzinnym, pierwszą miłość, młodość wpisaną w żar dni
przedpowstańczej Warszawy, dramatyczny czas lęku na obczyźnie o los
bliskich i Ojczyzny, powstańcze dni, olśniewające tryumfy w Paryżu,
zagadkę listów i fascynacji Delfiną Potocką, marzenie o szczęściu u boku
Marii Wodzińskiej, płomienny romans, a potem już tylko „sojusz
familijny” z George Sand, ostatnią podróż do Szkocji i Anglii. Poznajcie
arkana mistrzostwa Chopina – nauczyciela muzyki i związki jego utworów z
życiem kompozytora. Podziwiajcie jego niezłomną polskość i wiarę: „Nie
obejdzie się bez strasznych rzeczy, ale na końcu tego wszystkiego jest
Polska, świetna, duża, słowem: Polska! Zawsze swoimi nazywam Polaków i
tylko z nimi czuję się bliżej Ojczyzny”.
O
życiu, miłościach, geniuszu i genezie twórczości, marzeniach,
tajemnicach, tęsknotach, przeżyciach Fryderyka Chopina opowiada Barbara
Wachowicz – autorka świetnych biografii Wielkich Polaków, laureatka
wielu nagród, a wśród nich Orderu „Polonia Mater Nostra Est” „za
wyjątkowy dar przekazywania młodzieży skarbów narodowego dziedzictwa” i
Orderu Uśmiechu przyznanego przez młodzież z motywacją: „To dzięki niej
zstępują z piedestału bohaterowie narodowi, by stać się nam bliskimi”.
Premiera: 15 maja
Opis wydawcy:
Nowe, uzupełnione, połączone wydanie dwóch książek Autorki poświęconych
postaci i twórczości Melchiora Wańkowicza. Publikacja została poszerzona
o szereg nowych wątków, m.in. opartych o dokumenty ujawnione przez IPN.
Autorka, ostatnia sekretarka i twórcza asystentka pisarza, zamieszcza
teksty powstałe od 1975 roku, zaraz po śmierci pisarza i wspomnieniowe.
Wartki język narracji oraz frapująca konstrukcja całości wciągają i dają
wrażenie bliskiego obcowania z postacią wielkiego Wańkowicza.
Premiera: 23 maja
Opis wydawcy:
Aleksandra Ziółkowska-Boehm pisze o reportażach literackich, literaturze
faktu, dylematach pisarzy i o tytułowych „,delicjach“,, czyli głosach
krytyków i czytelników. Docieka, jak książki po ukazaniu się żyją
własnym życiem, nierzadko wbrew zamierzeniom autorów. Opowiada o losach
nietuzinkowych ludzi, których spotkała w Polsce, Kanadzie i Stanach
Zjednoczonych, a nawet w Argentynie i Brazylii. Nie waha się zmierzyć z
wielkimi nazwiskami kultury, takimi jak Isaac Bashevis Singer czy Jerzy
Giedroyc, redaktor naczelny paryskiej „,Kultury“,, który przez
dziesięciolecia kształtował gusta literackie i polityczne myślenie
polskich elit nie tylko na emigracji.
Aleksandra Ziółkowska-Boehm obydwie książki będzie podpisywać w trakcie Warszawskich Targów Książki (25 i 26 maja).
26 kwietnia 2019
Kresy - tam nadal dla Polski biją polskie serca
Zmarła
7 czerwca ubiegłego roku Barbara Wachowicz nie tylko z dramatycznej perspektywy
spoglądała na Kresy. Jej gawędy i reportaże nie są wyłącznie opowieściami o
mitycznej krainie, lecz także próbą zrozumienia potencjału tkwiącego w
utraconych ziemiach, a opiera się on na polskiej, żydowskiej, ukraińskiej oraz
ormiańskiej historii i kulturze. Wileńszczyzna, Nowogródczyzna, Wołyń,
Grodzieńszczyzna są przesiąknięte przeszłością tych narodów, ale przede wszystkim
polskością. Ta ziemia ma dla nas, Polaków, ogromną wartość duchową, wciąż
promieniującą. Obficie czerpiemy i będziemy czerpać z dziedzictwa „kresowej
Atlantydy”.
Swoimi
książkami, wystawami, widowiskami i gawędami Barbara Wachowicz niestrudzenie
ocalała kruszec polskości. Jej olbrzymi dorobek dotyczy doświadczeń biograficznych
wybitnych Polaków, przygód intelektualnych, fascynacji Kresami i ich bogactwem.
W ten krąg zainteresowań literackich pisarki doskonale wpisuje się, wydana
pośmiertnie (jesienią 2018 roku), książka Wielcy Polacy na Kresach,
będąca wznowieniem jej reportaży należących od dawna do klasyki tego gatunku,
opublikowanych po raz pierwszy w 1994 roku w tomie zatytułowanym Ty jesteś
jak zdrowie. Książka posiada wymowną dedykację: „Rodakom wiernym Polsce
gdziekolwiek są”. Barbara Wachowicz obdarzona była niesamowitym wyczuleniem na
piękno literatury i historii polskiej, w tym na historię dawnych ziem I i II
Rzeczypospolitej – tamtejszą przyrodę, kulturę i żyjących tam
ludzi, ich wybory i koleje losu. W poczuciu misji i z radością wiele razy
przemierzała szlaki życiowe wybitnych Polaków urodzonych na Kresach. Spotkany w
1990 roku w Wilnie przez Barbarę Wachowicz dyrektor tamtejszej szkoły średniej
im. Adama Mickiewicza, Czesław Dawidowicz, powie pisarce: „Nastała w Polsce
moda na kresy. Żeby to nie była tylko moda. Żeby pamiętano, że my znikąd tu nie
przyszliśmy. Tu trwamy”. Zachować historię i dziedzictwo kulturowe Kresów w
narodowej pamięci - taki cel obrała sobie pisarka w początkach swojej pracy
twórczej i do końca życia pozostała wierna tej idei.
Subskrybuj:
Posty (Atom)