Ballada
o wzgardliwym wisielcu. Zdarzenie
prawdziwe to niezwykle przejmująca historia prokuratora wojennego,
Polaka, pułkownika Aleksandra Kamińskiego, który musi balansować między
lojalnością wobec władz rosyjskich i władz powstańczych
oraz wiernością swojemu sumieniu. Utwór
porusza prastare problemy egzystencjalne, takie jak: sprzeniewierzanie się
narodowi czy uczciwości wobec samego siebie i konsekwencje tej zdrady;
samotność, dzięki której człowiek zawsze znajduje się twarzą w twarz z Bogiem
lub własnym sumieniem; ślepy przypadek czy złowrogie fatum. Po wysłaniu na
śmierć przez powieszenie niewinnego człowieka prokurator Kamiński zacznie
popadać w obłęd, który doprowadzi do samobójczej śmierci. Zapada na „śmiertelną chorobę duszy”. Działająca
na wyobraźnię scena nawiedzenia go przez ducha zmarłego ukazuje świat ducha,
ten „tajemniczy świat własnego sumienia”, a także przeraźliwy lęk przed
poczuciem pustki.
W Balladzie… można zauważyć łączenie elementów realistycznych z fantastycznymi, jak również element profetyzmu. Gdy Rembek pisał tę książkę w połowie ubiegłego stulecia, trafnie
przewidział, jak będzie wyglądać początek XXI wieku:
Ludzie nie będą prawie wychodzić z domu, bo wszystko, czego
potrzebują, zostanie im dostarczone pocztą. Każdy będzie mógł za pomocą
telefonów bez drutu rozmawiać, z kim zechce, słuchać koncertów, oper, odczytów,
wykładów, przedstawień teatralnych, a nawet wszystkich i wszystko oglądać w
odpowiednim aparacie, jak obrazy rzucane przez latarnię czarnoksięską, tylko że
ruchome i prawdziwe. […] Nastąpi wiek
elektryczny.
Natomiast
w dwóch pozostałych „gawędach styczniowych”: Przekazana sztafeta oraz Igła
wojewody. Ze wspomnień generała Jeremina, polski zryw wolnościowy
oglądamy oczami Rosjanina pacyfikującego powstanie, ale jednocześnie rozumiejącego
sens polskiej walki o niepodległość i współczującego swoim wrogom. Do
pewnego stopnia podziwia on garstkę niedobitków i desperatów, dostrzega w nich
piastunów żywego marzenia, stającego się mitu o odrodzeniu ojczyzny z popiołów:
zwycięskiej i wolnej.