17 października 2015

W rocznicę śmierci Fryderyka Chopina. "Po Matce jestem pół-Kujawiak".

"Jedyny portret matki Chopina pochodzi z roku 1829, gdy miała lat 47!"
17 października 1849 roku zmarł, w wieku 39 lat, Fryderyk Chopin.


Ostatnie słowa jego były: "Matka, moja biedna Matka" ciągle bowiem o swej matce myślał i z tymi wyrazami na ustach życie zakończył [...] rozdzierała mu też serce myśl, jakim ciosem będzie śmierć jego dla ukochanej matki" - tak pisze siostrzenica Chopina, Ludwika, która towarzyszyła wraz ze swą matką - imienniczką - ostatnim chwilom Fryderyka.
Justyna Chopinowa przeżyła swego genialnego syna o lat 12. "Kurier Warszawski" napisał po jej pogrzebie: "W oddaniu pośmiertnego hołdu sędziwej nieboszczce społeczeństwo chciało uczcić pamięć Artysty, który potęgą geniuszu swego wzbudził cześć i uwielbienie [...]. Wieczny pokój Matce, która wydała i wykształciła takiego syna, co będzie chlubą narodu naszego".

 (Zdjęcia i źródła cytatów: Barbara Wachowicz, "Mameczka" Fryderyka Chopina, "Nasz Dziennik", 31 lipca 2015, s. 19-20).





11 października 2015

Rodzicie, kupcie dziecku na św. Mikołaja "Trylogię" Henryka Sienkiewicza! :)

Urocza książeczka! Po jej lekturze będziesz mieć olbrzymią ochotę, by wrócić do dzieł Sienkiewicza, odkurzyć je, pokochać na nowo. Jednak ta publikacja, jak pisze we wstępie znany krytyk literacki, jest przede wszystkim dla tych, którzy jeszcze nigdy nie przeczytali choćby Trylogii:

Jeśli przekonam kogoś z "nieczytających" Sienkiewicza, będę szczęśliwy. Jeden z moich młodych znajomych opowiadał, że podczas rodzinnej Wigilii dzieci siostry chwaliły się, że dostały pod choinkę komplet "Harry'ego Pottera". - To świetnie - odrzekł wujek - ale może następnym razem - tu zwrócił się do siostry - kupisz dzieciakom "Trylogię"? Ależ oczywiście - zgodziła się indagowana - tylko doradź mi: Z "Hobbitem" czy bez? No więc autorowi tej książki chodzi o "Trylogię" bez "Hobbita".


 Książka Masłonia jest osobistym hołdem złożonym Henrykowi Sienkiewiczowi, swego rodzaju zapisem recepcji jego dzieł przez kolejne pokolenia Polaków (np. przywołuje interpretacje zwolenników i krytyków), a także udaną próbą ukazania pisarza jako człowieka z krwi i kości. Czyli autor oczywiście nie strąca go z piedestału, ale stara się uczynić jego postać mniej pomnikową, przydać mu więcej cech ludzkich, a nie tylko autorytetu i godności. Stąd duże są w jego publikacji warstwy anegdotyczna i biograficzna. Poznajemy Sienkiewicza jako człowieka - jego cechy charakteru, wybory, światopogląd, perypetie, warsztat, okoliczności powstawania poszczególnych utworów... Ponadto Masłoń zaprasza na wędrówkę śladami polskości, której Sienkiewicz był jednym z największych tropicieli i krzewicieli. Aż dziw, że tyle ciekawych  informacji udało się Masłoniowi zmieścić na zaledwie stu stronach!

"Nareszcie para się udała..." Przedwojenne pary aktorskie w filmie i/lub w życiu (z kolekcji Jana Janoty)



...Dni są takie krótkie, a oni mają sobie tyle do powiedzenia...

Nareszcie para się udała, jaka rzadko udaje się w filmie: Pat Paterson i Nils Asther

Greta Garbo i Fredric March w najnowszym filmie Anna Karenina ukażą się na otwarcie nowego kina...
Wokół biografii Grety Garbo pióra Antoniego Gronowicza skandal wybuchł na długo przed publikacją. Autor opowiada o swojej wieloletniej przyjaźni z aktorką i tłumaczy, dlaczego projekt wywołuje tyle emocji.

Na zdjęciach:
- Antoni Groniewicz;
- Greta Garbo w filmie "Królowa Krystyna".
 

 (Źródło: "Film" 1978, nr 33)