8 czerwca 2014

Jakie życie miał Wokulski z Minclową?



Anegdoty z książki Krystyny Kolińskiej pt. Preteksty do wspomnień (Iskry, Warszawa 2014)

Profesor Uniwersytetu Poznańskiego, Zygmunt Szweykowski, po ukończeniu studiów pracował przez jakiś czas w warszawskim gimnazjum. Dawne uczennice zapamiętały rok szkolny 1921. Przywoływały pewną zabawną scenę na lekcji, która wywołała gromki śmiech zarówno całej klasy, jak i profesora: Otóż jedna z koleżanek nie przeczytała „Lalki” i właśnie ona została wywołana do odpowiedzi. Na zapytanie, jakie życie miał Wokulski z Minclową, odpowiedziała niepewnie: Miał hiszpańskie życie… Profesor, szczerze ubawiony, rzekł: To ja z daleka słyszę, jak koleżanki podpowiadają, a pani nie słyszy? Wokulski z Minclową miał krzyż pański!

*********************************************************************

Władysław Reymont urodził się w Kobielach Wielkich, kilkanaście kilometrów od Radomska, więc Tadeusz Różewicz był krajanem autora Chłopów. Ojciec poety wiele razy czytał tę powieść. - Żebyś to ty napisał taką książkę jak Reymont, taką prawdziwą! - powiedział, oglądając poetycki tomik Czerwona rękawiczka. - Tato, ja nie wysiedzę tyle czasu przy pisaniu - odparł syn.


12 komentarzy:

  1. Świetne! I ja ostatnio wtopiłam się w Reymonta. Wysiedział, oj, wysiedział się nad tymi wspaniałymi powieściami dla nas :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, tak, wysiedział;) Spodobały mi się te anegdoty, więc postanowiłam, że podzielę się nimi:)

      Usuń
  2. Takie sytuacje, jak opisana z lekcji Szweykowskiego, mam niestety na co dzień. Ostatnio pytałam licealistów o instytucje kulturalne doby Stanisławowskiej i usłyszałam, że doba Stanisławowska to była żona króla Stanisława. Ręce opadają...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O mamuńciu! Ignorancja młodzieży jest porażająca. Właściwie to brakuje mi słów...

      Usuń
    2. A to świetne.

      Usuń
  3. Agnieszko, zbieraj perełki i dziel się! To lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Anegdotki świetne! Bardzo lubię przeczytać nowe, a tych nie znałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam anegdotki, ale słabą mam do nich pamięć, po jakimś czasie wylatują mi z głowy:)

      Usuń
  5. Hiszpańskie życie... jak w hiszpańskim buciku :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię czytać anegdoty.
    Musiała myślami być w Hiszpanii chyba.

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku, dziękuję za pozostawienie komentarza. Niestety nie zawsze jestem w stanie szybko odpowiedzieć. Proszę zatem o cierpliwość.