Od Jasnogórskiego Tronu Maryi kierujemy do Polaków w Ojczyźnie i poza 
jej granicami słowo pasterskie z okazji 75. rocznicy wybuchu II wojny 
światowej. Była ona straszliwym doświadczeniem dwudziestowiecznej Europy
 i świata. Pochłonęła dziesiątki milionów istnień ludzkich, odcisnęła 
się na losach narodów i państw. Stała się początkiem wieloletniego czasu
 przemocy, bezprawia i bezsilności, straty najbliższych oraz utraty 
Ojczyzny. II wojna światowa ujawniła otchłań zła, do jakiego zdolne są 
zbrodnicze ideologie i systemy polityczne, które odwróciły się od Boga, 
przekreślając Jego prawa. Z drugiej zaś strony ukazała też piękno i siłę
 ludzkiego ducha, czerpiącego często swą siłę ze źródeł wiary: gotowość 
do poświęceń w imię niezbywalnego prawa narodów do życia w wolności, 
stawanie w obronie wartości, które kształtowały drogę pokoleń, czynne 
przeciwstawianie się dyktatowi zła. [...]
 Polska jako pierwsza doświadczyła tragedii i skutków tej wojny. We 
wrześniu 1939 roku dwaj najeźdźcy, dokonując czwartego rozbioru 
Rzeczypospolitej, nie tylko odebrali nam wolność, ale zaczęli też burzyć
 utrwalony porządek życia, dając pierwszeństwo sile przed prawem, 
moralnemu bezładowi przed porządkiem chrześcijańskich zasad, narzucając 
bezbożną ideologię narodowego socjalizmu i ateistycznego komunizmu.
 Nie sposób ustalić liczby ofiar rozpętanego wtedy na terytorium 
Rzeczypospolitej „misterium iniquitatis” - misterium nieprawości. Jego 
symbolami stały się Katyń i Auschwitz, miejsca, gdzie w szczególny 
sposób objawiła się bezwzględność zła, nienawiści i pogardy dla 
człowieka. W okupowanej Rzeczypospolitej rozpoczął się czas 
zaprogramowanego ludobójstwa, które w szczególnie tragiczny sposób 
dotknęło Żydów. Był to okres eksterminacji różnych grup społecznych, w 
pierwszym rzędzie kapłanów i inteligencji, czas terroru, więzień, 
egzekucji, wywózek, negacji praw obywatelskich, niepewności jutra, 
trudności codziennego życia. [...]
 Chociaż już kilka pokoleń Polaków żyje, nie mając bezpośredniego 
doświadczenia wojny, to jednak przygotowywanie kolejnych generacji do 
życia w pokoju winno być nieustannie pragnieniem tak rodzin, jak i tych,
 którzy mają wpływ na wychowanie dzieci i młodzieży. Niezbędnymi 
warunkami zaistnienia pokoju jest poszanowanie praw człowieka, szacunek 
dla wolności, w tym wolności religijnej i wolności sumienia, rozwój, 
solidarność oraz dialog. Ojciec Święty Franciszek dodał do tej listy braterstwo. [...]
 W ostatnich tygodniach wołanie: „Tak - dla pokoju i rozwoju narodów, nie
 - dla wojny i zabijania” nabiera nowego znaczenia. Na kontynencie 
europejskim, na ukraińskiej ziemi, z którą tak mocno wiąże nas 
historyczna pamięć, trwa niewypowiedziana wojna. Giną żołnierze i 
ludność cywilna, cierpią rodziny, serca ludzkie ogarnia nienawiść. 
Wydarzenia te, godzące w prawo narodów do wyboru własnej drogi, budzą 
uzasadniony niepokój także o przyszłość naszej Ojczyzny. Oczekujemy 
podjęcia skutecznych działań, które mogłyby pokojowymi środkami 
zahamować tragedię wojny. [...]
Pasterskie słowo z okazji 75. rocznicy wybuchu II wojny światowej biskupów do rodaków w Polsce i za granicą, 25 i 26 sierpnia, Jasna Góra.
Cały, niezwykle poruszający, list można przeczytać na łamach tygodnika "Niedziela".
***********************************************************************
Stoimy tu w powadze i dumie, nad grobami w Charkowie, w których daleko od ojczystej ziemi złożono szczątki naszych bliskich. Stoimy w miejscu zbrodni okrutnej. Zbrodni ludobójstwa dokonanej przez sowieckie NKWD wiosną 1940 roku na oficerach Wojska Polskiego internowanych w Starobielsku. [...] 
 Niech nigdy już spokoju żadnej polskiej rodziny nie mąci wojna, a w pokoju, który stał się dobrodziejstwem Narodu, niechaj wychowują się kolejne pokolenia Polaków.
Niech nigdy już Matki i Żony nie opłakują swoich Synów i Mężów, a na polskiej ziemi nie będzie wojny.
Nigdy! Nigdy! Nigdy!
Fragment Apelu Poległych, który odbył się w Charkowie 11 września 1996 roku.
 Cytuję za:
Aleksandra Ziółkowska-Boehm, Dwór w Kraśnicy i Hubalowy Demon, PIW, Warszawa 2009, s. 62.

Słyszałam go wczoraj na mszy. Ważne słowa. Szczególnie w obliczu tego co się dzieje.
OdpowiedzUsuńJa sobie pozwoliłam wrzucić oprócz tekstu wspomnieniowego wystąpienie ś.p. Prezydenta Kaczyńskiego sprzed 5-ciu laty, bo bardzo dobra lekcja poglądowa. Mam nadziej, że znajdzie się chociaż jedna osoba, która zechce wysłuchać tego co powiedział..
Twój tekst wspomnieniowy jest bardzo cenny.
UsuńMiło mi, że tak uważasz.
UsuńWczoraj słyszałem całość na mszy. Mocne i ważne słowa.
OdpowiedzUsuńTak, rozważny i kluczowy list.
UsuńSpośród książek historycznych na temat drugiej wojny światowej polecam "Skrwawione ziemie" Snydera.