Muzeum Historyczne Miasta Krakowa zaprasza na pierwsze spotkanie z cyklu "Salon Książki Krakowskiej", które odbędzie się 15.02.2012 o godz. 18.30 w sali Fontany Pałacu Krzysztofory.
Oto treść zaproszenia:
"Spotkania gromadzić będą miłośników książek poświęconych fenomenowi na skalę światową, jakim jest nasze urocze miasto. W salonie w Krzysztoforach gościć będziemy autorów, którzy w sposób szczególny upodobali sobie gród Kraka. Swój dorobek literacki zaprezentują autorzy publikacji wydawanych przez Muzeum Historyczne Miasta Krakowa oraz goście specjalni – szanowane i uznane autorytety.
Gościem specjalnym pierwszego spotkania będzie Andrzej Kozioł, znakomity autor wielu publikacji o naszym mieście.W spotkaniu udział zapowiedzieli również pani Justyna Kozioł-Marzec, jedna ze współautorek książki To była hebrajska szkoła w Krakowie. Gimnazjum Hebrajskie 1918–1939, oraz Piotr Figiela, pracownik MHK i kurator wystawy czasowej pod tym samym tytułem.
Dla podkreślenia charakteru salonu i stworzenia miłej atmosfery goście MHK podjęci zostaną aromatyczną kawą, wyborną herbatą i słodkościami ufundowanymi przez Cukiernię RED z Krakowa.
Wszystkie spotkania poprowadzi Maciej Miezian, znany mistrz słowa, popularyzator wiedzy o naszym mieście, pracownik oddziału MHK Dzieje Nowej Huty.
Uczestnicy spotkania będą mogli nabyć z 20% rabatem wydawnictwa MHK, znajdujące się w ofercie sklepu Pod świętym Krzysztofem, który w tym dniu będzie czynny do ostatniego klienta po zakończeniu salonowych rozmów. Tam też autorzy będą podpisywali swoje książki.
Udział w spotkaniu w ramach Salonu Książki Krakowskiej jest bezpłatny. Kolejne spotkania zaplanowano na 18 kwietnia, 20 czerwca, 19 września i 21 listopada 2012 r., również o godzinie 18.30 w sali Fontany w siedzibie MHK przy Rynku Głównym 35".
Krakowianko, szczęściaro. Tylko 180 kilometrów od Ciebie jest przepaść kulturalna. Pozdrawiam z matecznika Puszczy Sandomierskiej:)
OdpowiedzUsuńBardzo żałuję, ale nie dałam rady wczoraj zjawić się na tym spotkaniu, więc nie mogę Ci opowiedzieć o jego przebiegu:). W kwietniu na pewno się wybiorę, tym bardziej że będzie to już inna pora roku;)
Usuńhej:) tu Inka ..dawno nie spoglądałam na Twój blog ze względu na brak czasu i natłok obowiązków w pracy,,,:( ale z czystym sumieniem mogę choć tyle rzec na swą obronę, że chociaż na blogu nie bywałam, to książeczki nowe odkrywałam żeby przy spotkaniu kolejnym na kawce móc wymienić się nowymi fascynacjami literackimi:) a na ten salon literacki wdepnę do grodu Kraka na pewno:) buziaki
UsuńWitaj Inko:) Oj dawno Cię tu nie było, ale przyjmuję Twoje usprawiedliwienie - nie będę się gniewać;)
UsuńMam nadzieję, że przyjedziesz do Krakowa, do mojego antykwariatu wcześniej niż na zapowiadany dopiero w kwietniu Salon Książki Krakowskiej. Nie przepracowuj się! Serdeczności